czwartek, 23 lipca 2015

Sunglasses



Są ze mną przez cały czas, niezależnie od pory roku, niezależnie jaka temperatura króluje za oknem i w jakim znajduję się miejscu na ziemi nieodstępuję ich na krok.Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez okularów przeciwsłonecznych. Przez znaczną część życia bazowałam na tanich zakupach okularów tym bardziej, że gubiłam je notorycznie a jedyne kosztowne jakie miałam pozostawiłam w przymierzalni. Teraz jest inaczej mam kilka par tzw cennych nabytków, których niezmiernie pieczołowicie pilnuję i dbam o jakość ich przechowywania oraz czyszczenia. Po latach użytkowania zwykłych plastików, kolorowych szkiełek dostrzegam różnicę w widzeniu przez nie świata i tym bardziej jestem zadowolona z wyborów. Okulary jakie chołduje to takie zakrywające całą twarz w takich czuje się najlepiej i takich poszukuję, tym pozostaję wierna. Mój wyznacznik to wielkość i to, że mają ciemne szkła przez które nie przedostaje się słońce w tym przypadku nie kieruję się modą. Jeśli chodzi o kształt to moje preferencje wirują wokół owalnych modeli bo tylko takie pasują do mojego typu urody.

                  
           
                   
                   


okulaty z polaryzacją

                 


                  

                  

                 

Sobie i wszystkim życzę samych słonecznych dni :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz