niedziela, 3 grudnia 2017

Royal Moscow Ballet


   Podobno miesiąc listopad to najbardziej depresyjny miesiąc w roku - tym bardziej cieszę się, że jest już za mną. Ubiegły miesiąc był czasem oczekiwania na spektakl Royal Moscow Ballet i upragnione Jezioro Łabędzie. Prapremiera  miała miejsce w Teatrze Bolszoj w Moskwie 4 marca 1877,
natomiast polska premiera odbyła się 30 grudnia 1900 w Teatrze Wielkim w Warszawie.
Wreszcie nastał ten długo wyczekiwany dzień, nie miałam wątpliwości, że spodoba mi się jednak nie spodziewałam się, że aż tak bardzo poruszy mnie nawet nie same widowisko jak tancerze. Sala wypełniona po brzegi w napięciu oczekiwała I aktu zaraz po pierwszych krokach tancerzy rozbrzmiały gromkie brawa ,które powtarzały się wielokrotnie w czasie trwania, zwieńczone aplauzem na stojąco. Pragnę zdementować informację o przeraźliwie szczupłych osobach będący częścią grupy baletowej, to było moje wyobrażenie tancerza jakże błędne. Przejmująca muzyka  Tchaikovsky ,stroje i cała oprawa przeniosły mnie ze smętnego listopada do innego wymiaru już zawsze będę kojarzyć ten miesiąc z czarownymi chwilami spędzonymi w objęciach Swan Lake.
 



                      




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz