poniedziałek, 18 lipca 2016

Kawa i cytryna czyli wariactwo peelingowe.

Nie od dziś wiadomo jak na nasze ciało działają naturalne kosmetyki. W ostatnim czasie stało się bardzo popularne używanie naturalnych produktów. Powstało wiele firm produkujących tylko naturalne produkty. Cóż sama uległam tej modzie czy to źle? Nie sądzę. Oczywiście podczas wybierania naturalnych produktów należy zwrócić uwagę na skład, ponieważ na rynku jest wiele produktów pseudo naturalnych, często kosztują więcej niż te na prawdę naturalne.


Lato skłania do różnych rzeczy, zresztą nie tylko lato każda pora roku sprawia, że człowiek zachowuje się całkiem inaczej. Co się dzieje ze mną latem? Zaczynam uważać bardziej na to co jem, dużo owoców i warzyw. Świeże soki, sałatki, mało kalorycznych potraw. Proste ubrania; lniana sukienka, wygodne sandały, workowa materiałowa torebka. Sfera kosmetyczna przechodzi zawsze rewolucje! Stawiam na oczyszczenie i nawilżenie. Ciężkie produkty do makijażu idą w zapomnienie, w zamian jest pomadka ochronna, tusz do rzęs, krem nawilżający czy kwiatowa mgiełka do ciała.
Podczas domowego letniego spa zazwyczaj staram się robić sama produkty naturalne, zwłaszcza peelingi. Obecnie jest wiele przepisów na owe domowe cuda, ja pozostaje wierna magicznym właściwościom kawy oraz nowości z cytryną w roli głównej. Zapraszam was do zrobienia i przetestowania tych przepisów.


Peeling Kawowy, mój ulubiony! Działa złuszczająco, wygładzająco, pobudza krążenie oraz ułatwia wchłanianie składników aktywnych z balsamów. To jeden ze skuteczniejszych peelingów jakie stosowałam, jest wiele przepisów ale nie warto się przejmować tym który wybrać. Jedyne czego potrzebujecie to kawa oraz składniku natłuszczającego w postaci oliwki do ciała lub oleju lnianego czy kokosowego.Wszelkie dodatkowe składniki w postaci cynamonu o właściwościach anty-cellulitowych lub olejków eterecznych czy żelu pod prysznic nie zmieniają znacznie właściwości peelingu. Do mojego użyłam kilku miarek kawy oraz oleju lnianego chodź często używam zwykłej oliwi do ciała.






Cytrynowe szaleństwo to peeling cukrowy z dodatkiem oleju kokosowego. Jest silne złuszczający ale również doskonale nawilża skórę. Przepis jest również banalny potrzebujecie cukru białego, trzcinowego, soku z cytryny oraz oleju kokosowego. Składniki mieszamy w takich proporcjach aby uzyskać konsystencję peelingu. Do uzyskania efektów potrzebne jest regularne stosowania od 2 razy w tygodniu.



                                   

  




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz