niedziela, 3 maja 2015

Pachnące cudeńka


Mydła  :)





Czasy się zmieniają a firmy farmaceutyczne i kosmetyczne prześcigają w wymyślnych pomysłach na zarobek,za czasów naszych babek nie było mowy o czymś innym jak mydło szare ,które w całkowicie zmienionych recepturach funkcjonuje do dziś na rynku .






Jedna z pierwszych szczegółowych receptur mydła znajduje się w XII-wiecznym zbiorze tajników sztuki rzemieślniczej.Dziś w czasach dobrobytu i pomysłowości my kobiety mamy wszystko od luksusu do codzienności ale ostatnio mydło zyskało zupełnie nowe znaczenie zaczęto interesować się jego produkcją na skale domowego wykonania wedle pomysłowości .To stało się nawet modne i w dobrym guście by zadać sobie trochę trudu i zrobić samodzielnie zmyślne mydełko ,które można podarować bliskim.











Kiedyś całkiem nie tak dawno kupowałyśmy kosmetyki w anonimowych drogeriach a później nastała moda na sieć drogerii Rossman ,Natura czy hebe itp.W chwili obecnej sięgamy po bardziej ekskluzywne sklepy z kosmetykami i mydlarnie ,w których dostaniemy czego dusza zapragnie .
Czasem sięgamy po całkiem prastare metody typu- siemie lniane jako kapiel na dłonie.
Prawdą jest ,że w mydlarniach stylizowanych na dawne sklepiki z przyborami toaletowymi w których oprawa jest naprawdę przyjemna-kredensy malowane na biało-witryny kuszące wikliną wypełnioną po brzegi pachnącymi olejkami i ślicznymi mydełkami .Tam jest sporo wyboru dla linii hipoalergicznej  nie tylko kosmetyków do wonnych kąpieli ale i do makijażu.
Reasumując w przytulnych jasnych mydlarniach, znajdziemy wszystko by być szczęśliwymi, zadbanymi i piękniejszymi a na pewno zrobimy dzięki temu kilka kroków w stronę szczęścia.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz