środa, 1 kwietnia 2015

Bliżej natury.


Kilka znanych i zapomnianych naturalnych sposobów na włosy.


Pierwsza przetestowana przeze mnie metoda to nakładanie miodu. Miód powoduje uaktywnienie się nadtlenku wodoru, co przyczynia się do delikatnego rozjaśnienia. Rzecz w tym ,że jest to proces powolny i kosztowny bo zakładamy ,że to miód z miodu a nie produkt miodowo podobny dostępny za zwyczaj na rynku.
Aby zobaczyć efekt miód musi pozostać na włosach kilka godzin a proces jest czasochłonny i wymaga powtarzalności - czeka was wiele trudu ale zapewniam, że się opłaci.

oto przepis : mieszamy jedną porcję miodu z dwoma łyżkami odżywki do włosów bez silikonów i substancji oleistych. Mieszanką kładziemy na mokre włosy, zakładamy czepek, czapkę i trzymamy wszystko około ośmiu godzin - moja rada, najlepiej zrobić to wieczorem i będzie sie działo w czasie wypoczynku regeneracyjnego!

Druga metoda znana od wieków związana jest z użyciem cytryny.
Sposób ten polecam jako zamykacz łusek i rozjaśniacz. Łuski włosa zamykają się w kwaśnym środowisku , do miski z wodą wyciskamy cytrynę i po umyciu włosów, nałożeniu odżywek i względnie spłukaniu jej dokonujemy ostatniego płukania w naszej miksturze .
Jeśli  zamykamy łuski ,to po płukaniu zmywamy włosy czystą woda, jeżeli rozjaśniamy to zostawiamy wodę cytrynową. 






Trzecia metoda wzmacniania i rozjaśniania to nic innego jak użycie naturalnej rośliny zwanej rumiankiem -bardzo często jest dodatkiem do szamponów i innych kosmetyków na bazie roślinnej.  Najszybciej znaleźć te zioło w sklepach ze zdrową żywnością , na polach  i łąkach :) oraz w saszetce herbatki rumiankowej .
Dwie torebki wystarczą na jeden zabieg i używamy wywaru na podobnej zasadzie co płukanki cytrynowej.





Czwartą metodą którą znały nasze pra - prababcie jest użycie octu - raz czy dwa razy w tygodniu po umyciu włosów szamponem (obecnie używam szamponu z Apteczki Babuni -z ekstraktem ze skrzypu i rozmarynu).
Już po nałożeniu odżywki, płuczemy włosy w wodzie z oddatkiem octu,po chwili ponownie zmywamy strumieniem czystej wody.
Octu nie używa się do rozjaśniania włosów ale słyszałam ,że biały ocet uwydatnia refleksy w kolorze blond, a ocet jabłkowy wpływa na włosy o kasztanowych barwach.



Przeczytałam ostatnio o możliwości rozjaśnienia włosów z wykorzystaniem korzenia rabarbaru.Podobno jest on skuteczny -potrzebny jest sproszkowany rabarbar ok 50g mieszamy go z sokiem z cytryny i łyżką z oliwy z oliwek tłoczonej na zimno.Do do powstałej mikstury dolewa sie odrobinę wody by powstała jednolita papka.Po 15min nakładamy mazidło na włosy i pozostawiamy na ok 30 min.


Zapraszam do apetycznych  zabiegów kosmetycznych!!!









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz