Skupienie nad ciałem i wszystkim co jest nam potrzebne do poczucia się dobrze jest niezmiernie potrzebne i bez tego ani rusz w świat ...są jednak na świecie, wcale nie tak daleko jak się nam wydaje rzeczy istotniejsze.W chwili kiedy nam ich zabraknie albo coś je zaburzy rozsypujemy się jak domek z zapałek czy tam z kart...a smutne jest to ,że wystarczy czasem tak niewiele by to się stało- by ktoś obok nas poczuł się przez coś gorzej.Wtedy cała otoczka egzystencjalizmu i materializmu odsuwa się w najciemniejszy kąt pokoju i widać po istocie ludzkiej ,że coś nie zagrało...
Ps.Dedykuje te myśli i słowa jednej z najradośniejszych osób jakie znam od zawsze ...pomogła mi dziś za pośrednictwem kogoś wrażliwego odczytać...zrozumieć i przypomnieć ,że w życiu liczy się coś więcej....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz