poniedziałek, 5 stycznia 2015

lucky or not????


  Wpadłam na pewien  pomysł by przeprowadzić krótki sondaż - związany z podobieństwami i różnicami między Nami kobietami i Nimi mężczyznami...co sprawia by On był happy???co mu wystarcza by być zadowolonym...okazuje ,że mężczyźni są mniej wymagający- ze wstępnej  opinii wynika ,że czas przed TV z butelką dobrze schłodzonego piwa w towarzystwie wyborowym patrz męskim wypełnia 20% , jeśli jest coś dobrego do zjedzenia to kolejno procentuje.Jeśli ewentualna druga połowa nie nakazuje,prosi lub błaga by coś zrobić w domostwie to wskaźnik szczęśliwości wzrasta .Czas przed komputerem też dodaje skrzydeł naszym Panom .Nie zapominajmy o załatwieniu potrzeb fizjologicznych  bo lekki- wypróżniony Mężczyzna to szczęśliwy Mężczyzna. Ale na wszelki wypadek ,w razie... kiedy będzie to czytał jakiś macho ;) to nie gniewajcie się Panowie bo co niektórzy wzbogaceni są o konkretnie wypełniony organ zwany mózgiem i wzbogacają się o literaturę ,sztuka uwodzenia też istotna by poprawić swój stan związany z tym jaki ja to jestem zadowolony...dalsze badania w toku -wszystko się może zdarzyć

1 komentarz: