poniedziałek, 19 marca 2018

Nawilżenie na wiosnę z Oriflame Tender Care

Od jakiegoś czasu moim numer jeden, jeśli chodzi o pielęgnację ust, są produkty marki Eos. Ulubionym smakiem jest miętowy, niezależnie od pory roku, natomiast jak z każdym kosmetykiem zdania są podzielone. Przeczytałam ostatnio sporo komentarzy negatywnych na temat produktów Eos, z racji tego, postanowiłam podzielić się z Wami produktami, których używałam kiedyś.


Zafascynowana moimi początkami zakupów przez internet, zamawiałam sporo produktów kosmetycznych z Oriflame. Dopiero teraz pochylając się nad tą marką dowiedziałam się, że swoich początków firma sięga 1967 roku. Co bardziej mnie ucieszyło powstała w Szwecji. Jest to od niedawna mój ulubiony kraj, więc z większą przyjemnością wracam do produktów tej marki i testuję nowe balsamy nawilżające do ust.
Mam przed sobą trzy smaki: niebieski to balsam z olejkiem z nasion borówki, różowy o zapachu różanym oraz czerwony z olejkiem z nasion żurawiny. Jeśli chodzi o zapach wszystkie pachną bardzo intensywnie, pozostają bezbarwne zarówno w opakowaniu jak i po nałożeniu na usta.

Na opakowaniu nie znalazłam szczegółowego składu produktu, natomiast na stronie internetowej, są bardzo dokładnie rozpisane wszystkie składniki, co uważam za obowiązek producenta. Naturalna formuła z woskiem pszczelim i witaminą E ma za zadanie odżywiać skórę. Dodatkowo na stronie znajduje się mnóstwo opinii napisanych przez zadowolone klientki. W porównaniu do innych dostępnych na rynku marek, moim zdaniem, ten produkt nie należy do najlepszych, kiedyś byłam zachwycona, natomiast teraz widzę więcej minusów.


Produkty nawilżają usta, lecz stopień nawilżenia nie jest dla mnie odpowiedni. Nawilżenie jest krótkotrwałe oraz  brakuje efektu wygładzenia skóry. Silny zapach może mdlić, a opakowanie w kształcie jajka nie należy do najwygodniejszych. Jeśli chodzi o wydajność, pomimo 15 ml produktu starcza na bardzo długo. Swoje pierwsze opakowanie używałam tak długo, że aż wstyd mi o tym wspominać. Skończyło się tak, że nie zużyłam produktu przed końcem daty ważności.
Jednakże zachęcam do spróbowania, pamiętajmy o tym, że każda z nas ma indywidualne potrzeby, powinna próbować wielu produktów, aż znajdzie swój idealny. Należy się dbać o małe przyjemności i poszukiwać do skutku.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz